Diety odchudzające na pewno kojarzą ci się z dość sporym rygorem. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, od czego tak naprawdę tyjesz. Wiesz, że to codzienne lub przynajmniej regularne opychanie się słodyczami na noc nie jest w żadnym wypadku niczym korzystnym dla twojej sylwetki. W takim razie wiesz też, jak masz teraz postąpić. Jeżeli zależy ci na zdrowiu oraz własnym dobrym wyglądzie zewnętrznym, musisz dowiedzieć się, jak odstawić słodycze, aby raz na zawsze z nich zrezygnować. W tym celu przede wszystkim odstaw zwykły stołowy cukier. Nie dosładzaj nim napojów i nie używaj go podczas pieczenia domowych ciast. Zastąp go substancjami bezkalorycznymi. Wypróbuj naturalną stevię, ksylitol bądź erytrytil. Gotowe słodkie wyroby możesz natomiast zastąpić śmiało naturalnymi słodkimi produktami, czyli przede wszystkim owocami. Nie idź jednak z jednej skrajności w drugą. Wbrew pozorom nawet na idealnie ułożonej diecie odchudzającej może pojawić się odrobina miejsca dla słodyczy.

Przesadny perfekcjonizm nigdy nie jest dobry. Bardzo możliwe, że to właśnie przez niego wszystkie twoje próby odchudzania przynoszą opłakane skutki, a ty dalej nie umiesz zredukować nadmiernej masy ciała. Praktykujesz zasadę „sto procent albo nic”. Albo na wszystkie posiłki zjadasz sałatki (i to absolutnie bez żadnych sosów czy nawet lekkich dipów), albo od rana do wieczora objadasz się czekoladą, lodami i ciasteczkami. A przecież słodycze same w sobie nie są takie złe. Nie musisz, a wręcz nie powinieneś z nich tak totalnie rezygnować. Jeżeli to zrobisz, będziesz mieć na nie jeszcze większą ochotę, przez co koniec końców się złamiesz i w ciągu godziny opróżnisz całą lodówkę. Zamiast zastanawiać się nad tym, jak odstawić słodycze, lepiej zdaj sobie sprawę z tego, że każdy człowiek zasługuje na odrobinę przyjemności w życiu. Dieta też może dawać tę przyjemność, jeżeli znajdzie się w niej trochę miejsca na produkty okazjonalne. Uwzględnij w nich słodycze, skoro tak bardzo za nimi przepadasz. Spożywaj je po prostu z umiarem i nigdy nie kupuj ich na zapas. Dopiero w momencie, gdy uświadomisz sobie, że tego dnia nie przeżyjesz bez czegoś czekoladowego, udaj się do sklepu i kup jednego (ale tylko jednego!) batonika. Nie przechowuj takich przekąsek w szafkach kuchennych. W ten sposób łatwiej przejmiesz kontrolę nad całą swoją dietą.

Jeden batonik zjedzony co kilka dni na pewno nie wpłynie negatywnie na twój bilans kaloryczny, a zaspokoi twoją głowę i zapewni ci uczucie satysfakcji. Możesz wciąż czerpać radość ze spożywania ulubionych produktów, a jednocześnie przeprowadzać efektywne odchudzanie. Te dwie rzeczy naprawdę da się połączyć!